Broń 99 Radom - strona nieoficjalna

Informujemy, iż strona bron99radom.futbolowo.pl została zawieszona. Informacje na temat wyników i meczów naszej drużyny znajdziecie na oficjalnym fanpage'u na facebooku. Link poniżej:

www.facebook.com/Bron99Radom/

ZAPRASZAMY!

Escola Varsovia 2-1 (0-0) BROŃ RADOM

Bramka: Kamil Gilewski

Asysta: Damian Grzmil

Niestety nie udało się nam wywieźć żadnych punktów ze stolicy. Przegraliśmy ważny mecz i będzie nam bardzo ciężko utrzymać się w Ekstralidze. Rozpoczęliśmy dobrze, już na początku spotkania Kacper Jedynak miał dwie dobre sytuacje do zdobycia bramki, jednak nie udało się pokonać dobrze dysponowanego bramkarza gospodarzy. W pierwszej połowie mecz toczył się głównie w środku pola i zakończył się bezbramkowym remisem. Escola poza kilkoma dośrodkowaniami, nie stworzyła żadnej okazji. Już kilka minut po przerwie Damian Grzmil dośrodkował piłkę w pole karne, a Kamil Gilewski dobrym strzałem po długim słupku pokonał bramkarza Escoli. Prowadziliśmy 1-0 i atakowaliśmy prawie całą drużyną. Po jednej z naszych strat Escola przeprowadziła kontrę i zdobyła bramkę na 1-1. Nie podłamaliśmy się tym faktem i nadal byliśmy stroną przeważającą. Po świetnym podaniu Damiana Grzmila, Kamil Gilewski minął jednego z zawodników gospodarzy i minimalnie przestrzelił. Potem sytuacja diametralnie się zmieniła. Igor Piskorz dostał drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną. Przy wyniku 1-1, który teoretycznie niewiele nam dawał musieliśmy grać w "dziesiątkę". Warszawiacy wykorzystali grę w przewadze i zdobyli bramkę na wagę zwycięstwa. Mimo wielu prób ataków w końcówce spotkania nie udało nam się już zdobyć bramki. Za tydzień czeka nas kolejny wyjazd do Warszawy, mecz z ostatnią drużyną w tabeli - Unią.

BROŃ RADOM 2-1 (1-0) UKS Bródno Warszawa

Bramki: Przemek Sobolewski, Igor Piskorz (z karnego)

Po dobrym meczu w naszym wykonaniu w końcu zanotowaliśmy pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. W pierwszej połowie spotkania zdecydowanie byliśmy stroną przeważającą. Poza piękną bramką Przemka Sobolewskiego z około 30 metrów, zanotowaliśmy poprzeczkę i słupek. Zagraliśmy z bardzo dużym zaangażowaniem i walczyliśmy o każdą piłkę. Warszawiacy nie mogli się przebić przez naszą obronę. W drugiej połowie doszło do wyrównania. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, piłkę w siatce umieścił jeden z zawodników drużyny przeciwnej. Nie poddawaliśmy się i walczyliśmy do końca. Opłaciło się. Po ewidentnym faulu na Patryku Winsztalu sędzia podyktował "jedenastkę", a w dodatku pokazał czerwoną kartkę obrońcy z Bródna. Karnego pewnie wykorzystał Igor Piskorz. Dzięki temu zwycięstwu zdobyliśmy bardzo ważne 3 punkty i awansowaliśmy na 7 miejsce w tabeli. Do końca sezonu pozostało 5 kolejek i damy z siebie wszystko żeby się utrzymać. 

Legia Warszawa 5-0 (4-0) BROŃ RADOM

Po słabym meczu w naszym wykonaniu ulegliśmy liderowi naszej ligi 5-0 (4-0). Skrót meczu z warszawy TUTAJ.

- Muszę przyznać, że dzieliło nas dwie klasy różnicy. Legia w tym roczniku i na swoim boisku jest bardzo mocna. Bardzo dobrze w szeregach gospodarzy w defensywie zagrał nasz były piłkarz, Kacper Pietrzyk. Był nie do przejścia. Walczymy dalej. Powoli wracają kolejni gracze po kontuzjach i mam nadzieję, że na następny mecz będę mógł wystąpić jeszcze mocniejszy zespół - powiedział Artur Kupiec, trener rocznika 1999.  

KS Piaseczno 1-0 (1-0) BROŃ RADOM

Zięba - Piskorz, Nobis, Adamczyk (72 Góźdź), Kołtunowicz, Murawski, (70 Czerwiński), Sobolewski, Sokół, Jedynak (70 Popiel), Winsztal(40 Kurek), Grzmil

(Opis spotkania w rozwinięciu)

BROŃ 99 RADOM 4-6 (2-1) Granat Skarżysko-Kamienna

Bramki: Damian Grzmil, Damian Popiel, Kacper Jedynak, Damian Kołtunowicz

Asysty: Kamil Gilewski x2, Patryk Winsztal, Damian Figura

Wczoraj rozegraliśmy kolejny pożyteczny sparing w ramach przygotowań do ligi. Po przerwie trener zmienił całą pierwszą "11". Kolejny mecz prawdopodobnie rozegramy jutro z rocznikiem 2000, a w sobotę z seniorami Centrum Radom (Klasa A).

BROŃ 99 RADOM 8-1 (5-0) Orlik Radom

Bramki: Kamil Gilewski x2, Damian Grzmil x2, Mikołaj Murawski x1, Patryk Winsztal x1, Igor Piskorz x1, Wiktor Nobis x1

Tydzień temu rozegraliśmy pierwszy sparing w 2015. Poraz kolejny zagraliśmy po 45 minut dwoma składami.