Skład drużyny Broni Radom Rocznik 1999
Wojciech Adamczyk, Mateusz Bochniewski, Karol Czerwiński, Damian Figura, Kamil Gilewski, Michał Gniadek, Damian Grzmil, Jan Imiołek, Kacper Jedynak, Damian Kołtunowicz, Kacper Kutyła, Kacper Ostrowski, Kacper Owczarek, Igor Piskorz, Mikołaj Popczyński, Jakub Sławiński, Przemysław Sobolewski, Daniel Zalewski.
Wyjechaliśmy z Radomia w nocy we wtorek o godz. 3:00. Około godziny 10 dojechaliśmy do miejscowości Presov w Czechach gdzie korzystając z przerwy w podróży udaliśmy się na kompleks basenów, gdzie mięliśmy odnowę biologiczna .Na miejscu w austriackim Hollabrunn byliśmy o godz.16.Po zakwaterowaniu w hotelu sportowym udaliśmy się na zwiedzanie 10-tysięcznego miasteczka, które znajduje się 20 km od granicy z Czechami i 50 km od Wiednia.
W Hollabrunn znajduje się kompleks sportowy :hala, korty tenisowe, zespół boiska do siatkówki ,siatkówki plażowej, boisko do futbolu amerykańskiego, stadion piłkarsko-lekkoatletyczny z i oświetleniem ,dwa boiska piłkarskie ze sztuczną nawierzchnią i 6 boisk z nawierzchnia naturalną.
Po zwiedzaniu i lekkim rozruchu udaliśmy się do hotelu.
Wyżywienie było bardzo dobre.
Następnego dnia 1 mecz turnieju. Pokonaliśmy Jadwigę 1:0, a zwycięską bramkę strzelił Mikołaj Kopczyński. Popołudniu w drugim meczu z NK Poljicanin 1921 ze Słowenii. Szybka gra z pierwszej piłki ,strzały z daleka Popczyńskiego i Czerwińskiego, doskonałe dośrodkowania Kamila Gilewskiego, bardzo dobra gra Jana Imiołka, dały naszej drużynie wysokie zwycięstwo 8:0.
Strzelcy bramek
Kołtunowicz 1
Popczyński 1
Figura 1
Imiołek 2
Grzmil 2
Czerwiński 1
W 3 dniu turnieju kolejne dwa mecze .
Wstajemy o 7 rano śniadanie i idziemy od razu na boisko. Godz. 8:30 mecz ze słowacką drużyną, Sokol Bliźkovice. Już po kilku minutach było 3:0. Dobra gra naszej obrony kierowanej przez Igora Piskorza powoduje to że nie straciliśmy żadnej bramki.
Strzelcy bramek
Kołtunowicz
Grzmil
Imiołek
O godzinie 11:30 zagraliśmy ostatni mecz w grupie MFK Stara Tura z Czech Do przerwy prowadziliśmy 5:0.Mecz zakończył się wynikiem 7:0
Bramki zdobyli
Zalewski 2
Kutyła 1
Kołtunowicz 1
Imiołek 1
Grzmil 1
Piskorz (karny) 1 Igor strzelił bramkę w swoje urodziny
Zajęliśmy w grupie 1 miejsce 12 pkt. 19 – 0 bramki
W meczu o finał zagraliśmy z drużyną Sokol COS Kostany- Czechy, która zajęła 2 miejsce w drugiej.
Zanim doszło do tego spotkania, zwiedziliśmy Wiedeń. Po dotarciu do centrum Wiednia idziemy na Prater, czyli do wesołego miasteczka Próbujemy różnych atrakcji.ale największe emocje były na największej karuzeli 117 m wysokości skąd było widać wspaniała panoramę Wiednia bardzo daleko Następną atrakcja miało być zwiedzanie stadionu Ernsta Happela ale okazało się
Ze w tym dniu jest koncert Bruce Springstena i nic z tego nie wyszło.
W piątek od samego rano przygotowania do meczu .Na boisku okazało się ze przeciwnik nasz zaskoczył wystawiając do gry dziewczynę. Od rana zaczął padać deszcz boisko w wielu miejscach było grząskie najgorzej było pod bramkami gdzie zrobiło się błoto. Po pierwszym zaskoczeniu podjęliśmy walkę na boisku niekiedy wręcz zarobiliśmy 2 żółte kartki okazało się ze dziewczyna grała na środku obrony i była najlepszym zawodnikiem drużyny Sokola na boisku. 5 minut przed końcem meczu dokładne długie podanie Janka Imioka do Kamila Gilewskiego, jego strzał po wbiegnięciu w pole karne w długi róg po ziemi dał nam upragnioną bramkę . Finał turnieju Euro-Sporting w Hollabrunn był już rzeczywistością.
W finale w sobotę gramy z naszym przeciwnikiem grupowym Jadwigą Kraków, która wygrała 2 półfinał z zespołem Siofoki Banyasz
Choć przeciwnik znany graliśmy to jednak był to finał. Przed meczem odegrano hymn Polski poczuliśmy się jak reprezentacja
Okazało się ze sędzia główny spotkania jest Polakiem, który 20 lat wyjechał do Austrii.Mecz rozpoczęliśmy badawczo Jadwiga cofnęła się do podwójnej obrony i ciężko nam się grało. Próbowaliśmy strzałów z daleka Wszystko łapał wysoki bramkarz Jadwigi Kraków .Z bliska pudłowaliśmy. Do przerwy 0:0 .Trener dał nam nowe wskazówki dokonał zmian na środku pomocy i gra zaczęła się nam układać Bliski zdobycia bramki był Kamil Gilewski i Karol Czerwiński. Skończyło się 0:0. Rzuty karne.
Zaczynamy Pierwszy strzela Kołtunowicz 1:0
Jadwiga strzela 1:1
Igor Piskorz – bramkarz broni 1:1
Jadwiga Kraków obok bramki
Kamil Gilewski 2:1
Jadwiga Kraków strzela 2:2
Janek Imiołek 3:2
Jadwiga Kraków obok bramki 3:2
Kacper Kutyła 4:2
Mamy zwycięstwo i pierwsze miejsce w turnieju Wszyscy się bardzo cieszą a nam gratulują nawet Węgrzy którzy w półfinale przegrali z Jadwiga 1:0
Wygraliśmy turniej nie tracąc żadnej bramki a strzeliliśmy ich 20
Po południu na uroczystym zakończeniu poszliśmy z flagami Broni i Radomia po odbiór nagród. Otrzymaliśmy medale i puchar za zajęcie I miejsca w turnieju piłki nożnej U 13 w Hollabrunn w Austrii.
